Ten artykuł przeczytasz w 8 minut.
Singapur w ciągu zaledwie kilku dekad przeobraził się z postkolonialnego portu w światową stolicę innowacji. Obecnie to miasto-państwo jest globalnym liderem, słynącym z efektywnego tworzenia ekosystemów sprzyjających współpracy nauki, biznesu i sektora publicznego, w którym start-upy wyrastają niczym grzyby po deszczu. Wnioski z singapurskiego podejścia mogą więc służyć jako inspiracja dla miast i regionów na całym świecie.
Przepis na sukces po singapursku
Co sprawia, że ten niewielki kraj przoduje w światowych rankingach innowacyjności? Sekret tkwi w przemyślanym ekosystemie, który łączy trzy kluczowe czynniki.
1. Zaangażowanie rządu
Singapurski rząd nie tylko mówi o innowacjach, ale również w nie realnie inwestuje. Przykładem jest Agencja ds. Nauki, Technologii i Badań (A*STAR), która finansuje i wspiera projekty badawczo-rozwojowe (B+R), jednocześnie pełniąc funkcję pośrednika między sektorem publicznym a prywatnym.
2. Inwestycje w edukację i talenty
Miasto Lwa kładzie duży nacisk na rozwój tzw. kapitału ludzkiego. System edukacyjny kraju jest zorientowany na potrzeby gospodarki przyszłości, a programy takie jak SkillsFuture oferują możliwości kształcenia przez całe życie. Singapurczycy doskonale rozumieją, że na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy „kto nie idzie do przodu, ten się cofa”.
3. Regulacje sprzyjające innowacjom
Singapur konsekwentnie ulepsza swoje prawo, by tworzyć środowisko przyjazne innowacjom. Jasne zasady działania, szybka ścieżka regulacyjna dla nowych technologii oraz wsparcie dla start-upów sprawiają, że kraj jest atrakcyjny dla inwestorów i przedsiębiorców.
Szybka ścieżka od laboratorium do rynku
Singapurczycy wiedzą, że najlepsze pomysły rodzą się na styku różnych światów. Dlatego stworzyli miejsca takie jak Biopolis czy Fusionopolis, czyli parki naukowe i technologiczne, które integrują działania badawcze i komercyjne.
Ważna jest też nowoczesna infrastruktura cyfrowa. Szybki internet? To standard. Zaawansowane centra badawcze czy platformy do współpracy? Do wyboru, do koloru!
Dodatkowo Singapur promuje tworzenie klastrów innowacyjnych, które skupiają firmy, instytuty badawcze i uniwersytety wokół wspólnych celów. To również sprzyja budowaniu relacji i współpracy w całym ekosystemie.
Most między biznesem a nauką
W Singapurze naukowcy i przedsiębiorcy nie działają w oddzielnych bańkach. Przeciwnie – spotykają się, współpracują i tworzą innowacje. Jak to się dzieje?
Skuteczne programy wspierające współpracę
Liczne inicjatywy, jak np. Venture Co-Creation (VCC) czy GlobalStars, zachęcają firmy do współpracy z jednostkami badawczymi. Ułatwiają one nie tylko finansowanie projektów, ale też transfer technologii i komercjalizację wyników badań. W praktyce – a nie na papierze.
Nowoczesne platformy networkingowe
Regularne wydarzenia, konferencje i hackathony budują przestrzeń, w której nauka i biznes mają realną szansę się spotkać. Singapur organizuje takie eventy na poziomie lokalnym i międzynarodowym, co wspiera budowanie globalnych partnerstw.
Hojne wsparcie finansowe
Programy finansowane przez rząd oferują dotacje dla firm, które współpracują z instytucjami badawczymi. Dzięki temu przedsiębiorstwa chętniej podejmują ryzykowne, ale potencjalnie przełomowe projekty.
Wnioski dla innych miast i regionów
Czego uczą nas zatem doświadczenia jednego z azjatyckich tygrysów? Oto cztery filary, na których warto budować innowacyjną przyszłość.
Po pierwsze stawianie na ludzi – bez wykwalifikowanych specjalistów i ekspertów STEM (science, technology, engineering, mathematics) nawet najlepsze projekty pozostaną tylko w głowach ich twórców.
Po drugie tworzenie przestrzeni do współpracy – parki technologiczne, inkubatory i huby innowacji nie są modną fanaberią, ale koniecznością. To właśnie tam pomysły stają się rzeczywistością.
Po trzecie łączenie zasobów publicznych z prywatnymi – najlepsze projekty rodzą się na styku różnych światów. Partnerstwo publiczno-prywatne jest sprawdzonym przepisem na sukces.
Po czwarte inwestycje w technologię – nowoczesna infrastruktura i cyfrowe narzędzia to podstawa. Bez nich nie ma co marzyć o prawdziwych innowacjach.
A co z Polską?
Zostawmy Singapur i przenieśmy się do naszego kraju. Które rozwiązania Miasta Lwa można wykorzystać w Polsce? Poniżej konkretne rekomendacje dla polskich firm z sektora MŚP.
10 kroków do innowacyjnej firmy
1. Szukaj sojuszników w nauce. Współpracuj z instytutami badawczymi, uczelniami i jednostkami badawczo-rozwojowymi. Budowanie partnerstw z naukowcami otwiera dostęp do najnowszych technologii i wiedzy. Korzystaj też z platform, które łączą firmy z sektorem badań, takich jak programy oferowane przez Sieć Badawczą Łukasiewicz.
2. Uczestnicz w programach wsparcia finansowego. Programy unijne, krajowe granty, ulgi podatkowe na B+R to narzędzia, które naprawdę pomagają znacząco obniżyć koszty inwestycji w innowacje.
3. Inwestuj w rozwój kompetencji. Twoi pracownicy to Twój największy kapitał. Wdrażaj w firmie kulturę ciągłego uczenia się na wzór singapurskiego SkillsFuture.
4. Networking, networking i jeszcze raz networking! Uczestnicz w targach, konferencjach i wydarzeniach branżowych, by nawiązywać kontakty z innymi firmami i jednostkami badawczymi. Włącz się w regionalne klastry lub stowarzyszenia biznesowe, które także mogą ułatwić współpracę z innymi podmiotami w ekosystemie.
5. Wykorzystuj nowe technologie. Inwestuj w cyfryzację i rozwój zaawansowanej infrastruktury IT. Uwierz, nie stać Cię na dług technologiczny. Eksperymentuj ze sztuczną inteligencją czy internetem rzeczy, by przyspieszyć rozwój innowacyjnych produktów oraz usług i nie zostać daleko w tyle za konkurencją.
6. Angażuj się w projekty międzynarodowe. Poszukuj okazji do współpracy w ramach globalnych projektów badawczo-rozwojowych. Udział w międzynarodowych konsorcjach daje dostęp do nowych rynków i wiedzy.
7. Dbaj o pielęgnowanie kultury innowacji w firmie. Zachęcaj pracowników do dzielenia się pomysłami i wdrażania nowych rozwiązań. Niech to nie będą tylko puste słowa. W strategii biznesowej firmy nie zapomnij wpisać celów związanych z innowacyjnością i koniecznie monitoruj postępy w ich realizacji.
8. Korzystaj z inkubatorów i akceleratorów. Rozważ współpracę z inkubatorami technologicznymi lub akceleratorami, które zapewniają mentoring, przestrzeń roboczą oraz wsparcie finansowe dla nowych projektów.
9. Chroń swoją własność intelektualną. Regularnie analizuj, które wyniki można opatentować lub chronić innymi metodami. Zabezpieczaj swoje innowacje, by utrzymać przewagę konkurencyjną na rynku.
10. Nie bój się współpracować z administracją publiczną. Angażuj się w inicjatywy tworzone przez samorządy lub rząd, które wspierają rozwój innowacyjności w regionach. Monitoruj też lokalne programy wsparcia i regulacje wpływające na rozwój Twojej firmy.
I co dalej?
Singapur pokazuje, że wielkość kraju nie ma znaczenia – liczy się pomysł i konsekwencja w działaniu. Polskie firmy mogą – i powinny – czerpać z tych doświadczeń. Oczywiście dostosowując je do lokalnych warunków.
Pamiętaj – innowacje to nie sprint, ale maraton. Kluczem do sukcesu jest otwartość na współpracę, inwestowanie w rozwój i umiejętne korzystanie z dostępnych zasobów. W ten sposób zbudujesz swoją historię sukcesu.