Drony ratują życie. Jak nowe technologie transportowe mogą być wykorzystywane w ochronie zdrowia 

Drony (bezzałogowe statki powietrzne BSP) sprawdzają się w wielu obszarach od zastosowań amatorskich po specjalistyczne. Z pewnością drony mogą być wykorzystywane do transportu przesyłek kurierskich. To już się dzieje. O tym, że mogą także pomagać ratować życie i jednocześnie wspierać pracę tych, którzy niosą pomoc w nietypowych sytuacjach, wiemy niewiele. Okazuje się, że to właśnie w ochronie zdrowia i medycynie istnieje bardzo duży potencjał ich wykorzystania. Podstawową zaletą jest możliwość szybkiego przemieszczania, niezależnie od warunków komunikacyjnych na drogach.  

Trzy wybrane dziedziny 

  1. Transport podobny do tego, który pojawia się już w firmach kurierskich. W przypadku transportu produktów leczniczych lub próbek przekazywanych do badań dodatkową zaletą może być zachowanie kontrolowanej temperatury. 

  2. Pomoc w sytuacjach zagrożenia życia – wówczas decydujące jest udzielenie pomocy w pierwszych minutach. Ratownik medyczny otrzymuje wsparcie podejmowanej przez niego resuscytacji dzięki dronowi dostarczającemu mu na miejsce zdarzenia defibrylator. Dodatkowo dron mógłby zapewnić niezależną komunikację z dyspozytorem pogotowia. 

  3. Obserwacja prowadzonej akcji ratunkowej z powietrza i możliwość skutecznego użycia drona do precyzyjnego określenia współrzędnych geograficznych miejsca zdarzenia i przekazywania obrazu w czasie rzeczywistym. Może to być bardzo cenne wsparcie dla osób dowodzących akcją ratunkową.

Przykłady

Seria testowych lotów transportowych realizowanych przez polską spółkę Farada we współpracy z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Dron, który leciał wydzielonym korytarzem powietrznym i z maksymalną prędkością do 90 km/h, dostarczył paczki medyczne średnio o połowę szybciej niż transportem kołowym. Loty odbyły się na trasach pomiędzy Warszawą a szpitalami w Pułtusku, Sochaczewie oraz Otwocku. Na tych trzech trasach zrealizowano kilkanaście przelotów bezzałogowego samolotu pionowego startu. Dron o masie 14 kg unosi się pionowo najpierw na wysokość 50 m, a następnie podobnie do typowego samolotu pokonuje trasę na wysokości od 100 m do 120 m nad ziemią. Bezzałogowy statek powietrzny pokonał trasy do Pułtuska i Sochaczewa o długości ok. 60 km każda, średnio w 45 minut. Do Otwocka przelot z centrum Warszawy zajął mniej niż 15 minut. 

zdjęcie dronów Farada

Natomiast amerykański UPS Flight Forward wykorzystuje drony w dostawach leków na receptę z apteki CVS do The Villages, największej w Stanach Zjednoczonych wspólnoty domów spokojnej starości na Florydzie, w której mieszka ponad 135 tys. osób.